Całkowity brak zasięgu telewizji

8.18K odsłony

Witam

Piszę do Państwa jako że po zasięgnięciu wielu poradników w sieci, od państwa strony aż po wszelakie fora typu elektroda i korzystanie z map zasięgu telewizji już brak mi pomysłów na to co zrobić aby w końcu odebrać chociaż 1 kanał. Początkowo próbowałem korzystać z pokojowej anteny, niestety ten pomysł poległ już na samym początku, zdecydowałem się wtedy na zakup anteny takiej montowanej na maszcie poza mieszkaniem. Zamontowałem obecnie antenę kierunkową firmy Polaroid która ma wbudowany filtr LTE, do tego wzmacniacz sygnału W20 (taka mała beczka wkręcana na kabel koncentryczny), oczywiście zasilacz sieciowy w celu wzmocnienia sygnału. Początkowo myślałem że jest to wina wadliwego okablowania, więc wymieniłem całą podstawową instalację redukując przy tym ilość przejściówek/przedłużek do minimum (jedynie jedna przedłużka do kabla obecnie). Okazało się że to nic całkowicie nie dało, tak jak mam śnieg na ekranie i 0 kanałów tak bez zmian. Poczyniłem kolejny krok, mianowicie: wymiana zasilacza od wzmacniacza celem eliminacji ewentualnie wadliwego, zakupiłem taki w którym nie trzeba oprawiać przewodu antenowego, tylko wystarczy go wkręcić we wtyczkę, podpiąć do prądu oraz do TV. Niestety i to nic nie zmieniło. Postanowiłem wziąć się za wymianę dekodera, pomyślałem że może z jakiś przyczyn w telewizorze wbudowany dekoder po prostu się uszkodził, więc idąc dalej w myśl metody prób i błędów wyeliminowałem ewentualność taką że tuner w tv może być uszkodzony i podłączyłem antenę to Globo N6 DVB-T/DVB-T2 na którym w Poznaniu dotychczas odbierałem normalnie każdy kanał. I to nie pomogło również, ustawiam antenę w różnych możliwych kierunkach i do tej pory udało mi się jedynie raz wyłapać jeden kanał, nawet nie wiem jaki to był, bo obraz był tak zaśnieżony że nic z nie szło oglądać, mając go zaprogramowanego jako stację telewizyjną, postanowiłem zmieniać kierunki anteny w celu sprawdzenia czy może jednak kierunek jest zły, nic to nie dało, całość zachowuje się tak jakby anteny wgl. nie było… Załączam zdjęcia w załączniku jak wygląda cała instalacja, może będą Państwo w stanie wpaść na pomysł jakiś którego ja nie wykorzystałem, bo mam wrażenie że zrobiłem już wszystko co tylko możliwe, a problemu nie mogę rozwiązać od już pół roku…

Zdjęcia:

https://ibb.co/vBW9d4G
https://ibb.co/44QcMsc
https://ibb.co/Bs3zrkM
https://ibb.co/ftv6xV0

daruszekpl odpowiada na pytanie 15 lipca 2019
0

W zasadzie czynności wykonałeś poprawnie.
Problem tkwi w bardzo gęstej zabudowie,gdzie sygnały odbite-osłabione,dostają się pod różnymi kątami jak w optyce.
Do tego dochodzi odległość ponad 50 km od nadajników większej mocy.
Są też zakłócenia od rozszczelnionej gdzieś kablówki – zaśnieżony odbiór analogowy.
Antena dookólna to prosty pręt o zysku minus 2dB
Przedwzmacniacze antenowe służą do zrekompensowania strat na linii przesyłowej-kabel,osprzęt (montuje się je jak najbliżej anteny,najlepiej w puszce antenowej )

Nie stosuje się dwóch przedwzmacniaczy jednocześnie

Jeżeli sama antena nie wzmocni sygnału do odpowiedniej wartości,to żaden wzmacniacz nic tu nie pomoże.Pojawią się tylko wzmocnione szumy i większe zakłócenia.
Najkorzystniejszym rozwiązaniem jest umiejscowienie anteny jak najwyżej przy braku bezpośrednich przeszkód.
Jeżeli nie ma takiej możliwości to antena o możliwie dużym zysku energetycznym i dużym kącie promieniowania np.antena synfazowa-siatka.( 12-14 dB zysku )
W takiej gęstej zabudowie to trochę jak loteria,a umiejscowienie jej np. niżej może okazać się lepsze.http://www.sat-charts.eu/nadajniki.php?id=MWxtNGYmNTBiN2k=
.

anetka5 odpowiada na pytanie 13 lipca 2019
Oglądasz 1 z 8 odpowiedzi, kliknij tutaj, aby wyświetlić wszystkie odpowiedzi.
Napisz swoją odpowiedź.