dekodery DVBT- jakość
Obecnie sprzedawane dekodery w sklepach to jest szrot który się stara starszym ludziom wcisnąć i zutylizować bezwartościowe zapasy z zachodu. Gdzie jest urząd UKE który to powinien przed dostępem do rynku sprawdzić. Dlaczego te urządzenia nie posiadają świadectwa akceptacji. Problem notoryczny po sprawdzeniu to fatalna jakość telegazety (grafika,nieczytelny rozmazany tekst), druga sprawa to kwestia sparowania pilotów dekodera/telewizora.
Gniazdo do internetu ,jakość w sam raz żeby zdenerwować emerytów. Czy ktoś w końcu przetrzepie \”siedzenia\” sklepom które to sprzedają. W sklepie kupuje się ciemno bez prawa sprawdzenia
(sprzedawcy odmawiają sprawdzenia sprzętu-ze starszego człowiek
ironizuja \”po co Pani/panu telegazeta w tym wieku ,lub bardziej dosadne komentarze)),dekodera i zwrotu przoduje w tym N…….T,Media itd .
Najbardziej jeszcze przyjazny EURO-AGD można sobie sprawdzić w domu, jeżeli nie pasuje dekoder oddać do sklepu i zwracają pieniądze.
Jak ma do tego się rozporządzenie ,czy ktoś to respektuje.
https://www.gov.pl/web/dvbt2/komunikat-dla-sprzedawcow-dekoderow-tv-tunerow.
Dlaczego w sklepie brak anteny żeby to można było sprawdzić.
Najbardziej humorystyczne były wypowiedzi młodych ludzi ( chyba z wyższym wykształceniem) w UKE pokazane w migawce TV -panowie nie pokazujcie swojej niekompetencji niewiedzą .
To ja 15 /20 lat temu lepszej jakości montowałem zdalne sterowania i telegazetę w TV Heliosach, Neptunach itd.
pozdrawiam Panów … 73 dziadek emeryt jeszcze serwisant.
2 Odpowiedzi
Ps. Przeleciałem dzisiaj si po sklepach,od miesiąca sprawdzam dekodery (przynajmniej ok 20 szt) i żaden nie spełnia moich podstawowych wymagań. Czy nie można było wykonać przystawki (miejsce w tV jest) w misce dekodera montowanego przez TV kablowe.
Nie mogę wkleić zdjęć telegazety (wygląd) jak wygląda w oferowanych dekoderach DVBT-2 HEFC ,powrót do czasów więcej niż 20/30 lat do tyłu.
A gdzie jest jakiś nr telefonu,kontakt telefoniczny,żeby porozmawiać, strach przed kłopotliwymi pytaniami.